Najnowsze wpisy


kwi 25 2008 ...
Komentarze (1)

Tak zmęczona to już dawno nie byłam uf. Pojechałam rano na 9 do kadr załatwiać formalności z pracą związane i siedziałam do 14:20. A w tym czasie przeczytałam mnóstwo regulaminów pouczeń, rozwiązałam test, który miał sprawdzić jak przeczytałam te rzeczy które mi dali boshe, a potem jak już myślałam, że to koniec to oni mi dali w głównym biurze kolejne rzeczy do przeczytania a potem stos kartek do wypełnienia. ehh no ale na szczęście  mam to już za sobą i od poniedziałku jadę do pracy :] Na razie tylko na pół etatu ale mnie to wystarcza ;] Mam tylko nadzieję, że z niczym nie nawalę i fajnie będzie :] no kończę i życzę wszystkim miłego popołudnia :]

eee  
 

justymna   
kwi 20 2008 deszcz :(
Komentarze (1)

 Kurde do dupy ta pogoda jest noo, jak może tak padać ciągle :/ już nawet nawet nie wiadomo jak się ubrać, bo zaraz może zacząć padać albo i nie :/ a ja do szkoły dopiero na szczęście na 18 jadę więc może nie będzie tak źle już później :] a tak przy okazji to dziś ostatni dzień diety hmm muszę coś nowego wymyślić :] no ale to się będę później tym zajmować :D Pozdrawiam wszystkich i miłego dnia :]

obrazeczek 

justymna   
kwi 16 2008 Dzień siedemnasty :)
Komentarze (1)

Jestem naprawdę zadowolona, udało mi się wytrzymać już 17-naście dni. Jeżeli chodzi o moje samopoczucie, jest naprawdę nieźle, jestem najedzona, zadowolona i nigdy nie czuję głodu. Hmm co do utraty wagi, nie wiem, chcę zważyć się dopiero 22 dnia. Ale poprawę sylwetki widzę i to mnie cieszy, nawet jeśli nie schudłam tyle ile bym chciała, to i tak jest nieźle i nie mam na co narzekać. W sumie to uważam, że jeżeli ktoś już się decyduje na jakąkolwiek dietę, to najważniejsze jest nastawienie no i wsparcie bliskich. Idę zaraz po zakupy na pozostałe 4 dni więc kończę pisanie. Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia. :) 

motyl

justymna   
kwi 09 2008 ehh problemik
Komentarze (0)
Mam wielką prośbę. Moglibyście napisać mi co mogę kupić na urodziny mamie, tacie i siostrze? tak sie skład, że moja mama ma pod koniec kwietnia urodziny, zaraz po niej moja siostra, no bo w maju, a w czerwcu mój tata. A ja pojęcia nie mam co im kupić i potrzebuję waszej pomocy :) Liczę na jakieś fajne pomysły:] Pozdrawiam :):)
justymna   
kwi 05 2008 ufff...
Komentarze (0)
Zaraz wychodzę na autobus, a ja się ledwie ruszam ehh. Miałam dziś na obiad zrobić kotlety i wyszło mi ich 6, a i tak zaniżyłam proporcje hmm. Zjadłam 5 i więcej we mnie nie weszło pfff. No ale zanim do szkoły dotrę to na pewno będzie mi już lepiej ;] Pogoda ładna się zrobiła widzę :D To można na spacerek iść :] Dobra to kończę i idę :] Buziaki:]
justymna   
kwi 04 2008 ...
Komentarze (1)

Dzień piąty mojej diety cud ;] jak narazie wszsytko idzie zgodnie z planem, jestem najedzona, posiłki są bardzo smaczne i zostało mi do końca jeszcze tylko 16 dni :] Fajna pogoda się dziś zrobiła :] Bo wczoraj to mnie na centrum grad złapał i musiałam stać biedna pod Ślązakiem z 10 minut aż się pogoda uspokoi, ale tak to jest jak się nie zabiera parasolki z domu, teraz będę ją nosić cały czas heh:] Jutro znowu i pojutrze uczelnia :/ teraz tylko muszę się zastanowić jak zrobić żeby jedzonko z diety do szkoły zabrać, muszę jakieś pojemniki poszukać na to. Hmm no nic jakoś trzeba sobie radzić, pracy dalej szukam, wczoraj byłam znowu na tej głównej poczcie ale było tylko w Tychach zapotrzebowanie, więc to raczej odpada. Ale nic nie przychodzi łatwo będę szukać. No kończę pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia. :)

 

justymna   
kwi 02 2008 Dzień trzeci :D:D
Komentarze (0)
3 dzień mojej diety :D Daję radę a obiadek mam przepyszny mm już mi na niego ślinka cieknie :D byłam dziś na centrum dowiedzieć się czy są jakieś nowe oferty pracy na poczcie ale nic nie załatwiłam :/ a poszłam w takim deszczu :( ale za to kupiłam sobie tusz, puder i glamour gdzie jest karta rabatowa ze zniżką nawet do 50 % :D:D na 12 kwietnia :D <lol> zaszaleje na zakupach hihihi :D czyli będę robić to co kocham najbardziej :):) ach miałam się pochwalić :D:D Zaliczyłam technologię informacyjną, normalnie na 366 osób 110 zaliczyło, i ja jestem wśród nich <lol> bardzo się cieszę :D:D Idę zjeść obiadek bo głodna strasznie jestem, pozdrawiam wszystkich i życzę ładniejszej pogody na przyszłe dni :):) 
justymna   
kwi 01 2008 Dzień drugi ...:)
Komentarze (1)

Dziś drugi dzień mojej diety hmm jest nawet ciekawa, jak na razie podobają mi się posiłki i ich przygotowywanie no i jedzenie :) Po tygodniu się zważę i zobaczymy czy przyniosła jakieś efekty. Kupiłam sobie też soczek pomidorowy bo pisze, że można go pić. Dla zainteresowanych napiszę niżej o diecie i rozpiszę jadłospis na jeden tydzień, który powtarza się 21 dni w sumie :) 

DIETA RYżOWA- możesz jeść duże porcje bez obawy, że przekroczysz dzienną dawkę kalorii. Stosując tę dietę schudniesz i najesz się do syta.  Dieta dostarcza około 1000 kalorii dziennie i umożliwia zrzucenie nawet 3 kg. tygodniowo. Jej główny składnik RYŻ zawiera dużo potasu i mało sodu, dzięki czemu usuwa nadmiar wody z tkanek. Zapewnia organizmowi równowagę kwasowo - zasadową, co usprawnia trawienie. Ziarna ryżu zawierają śladowe ilości tłuszczu, są niskokaloryczne. Dlatego możesz najadać się do syta. To magnez sprawia, że nie czujesz głodu. Dieta dostarcza dużej ilości witamin, błonnika i magnezu, który pozwala utrzymać właściwy poziom cukru we krwi. Oprócz trzech podstawowych posiłków należy pić codziennie dwa litry płynów: wody niegazowanej, soków owocowych, herbatek ziołowych. Jeżeli w trakcie dnia dopada cię głód zjedz wafla ryżowego. Dieta ryżowa jest monotonna więc nie można jej stosować nie dłużej niż 21 dni, ani powtarzać jej częściej niż co trzy miesiące. 

DZIEŃ I 

Śniadanie: 3 łyżki ugotowanego ryżu (najlepiej długoziarnistego), szklanka mleka 0 % tłuszczu, średni banan, szklanka soku pomarańczowego.

Obiad: 2 liście zielonej sałaty, 3 łyżki ugotowanego ryżu. Sałatk: pokroić pół czerwonej papryki w kostkę, łodygę selera naciowego w talarki, pieczarkę w plastry, doprawić okiem cytrynowym. 

Kolacja: zapiekanka ryżowa: 3 łyżki gotowanego ryżu zapiec z posiekaną cebulą, czosnkiem, posiekaną natką pietruszki, posypać po wierzchu tartym twardym żółtym serem.

DZIEŃ II

Śniadanie: szklanka soku pomidorowego, pudding owocowy: 3 łyżki ugotowanego na chudym mleku ryżu, połączyć z pokrojoną suszoną śliwką i łyżką rodzynek.

Obiad: sałatka wegetariańska: zeszklić połowę średniej posiekanej cebuli na łyżce oliwy z oliwek, dodać dwie łyżki ryżu, curry, pieprz, wlać wodę i gotować koło 25 minut. Pokroić 10 strąków fasolki szparagowej, krążek ananasa i dwie rzodkiewki, wymieszać z ryżem, doprawić sokiem z cytryny i imbirem.

Kolacja: grillowany dzwonek łososia, 3 łyżki gotowanego ryżu (białego i brązowego), kilka strąków gotowanej fasolki szparagowej.

DZIEŃ III

Śniadanie: 3 kromki chleba ryżowego, liść zielonej sałaty, 2 plastry pomidora, 1 rzodkiewka.

Obiad: garnek warzyw: 50 g. wołowiny bez kości, 500 ml. bulionu warzywnego, 1 średnia kalarepa, 1 średnia marchewka, 1 mały brokuł, 3 łyżki ryżu, rozdrobniony ząbek czosnku. Mięso razem z czosnkiem wrzucić do gotującego się bulionu, dodać pokrojone warzywa i ryż. gotować przez godzinę.

Kolacja: koktajl owocowy: chudy kefir zmiksować z trzema truskawkami(mogą być mrożone). Pudding morelowy: 3 łyżki ryżu ugotowanego na chudym mleku, z łyżeczką cukru waniliowego, dwoma suszonymi morelami.

DZIEŃ IV

Śniadanie: szklanka soku i sałatka: połówka pomarańczy, pół jabłka, plaster ananasa, pół czerwonej papryki, 1 banana i 1 mandarynkę. Całość pokroić, dodać 3 łyżki ugotowanego ryżu.

Obiad: 3 łyżki gotowanego ryżu, grillowana pierś kurczaka( przed upieczeniem mięso skropić sokiem z cytryny i oprószyć czerwoną papryką). Surówka: ugotować 3 szparagi, pokroić je i wymieszać z 3 pokrojonymi w ćwiartki truskawkami (można je zastąpić jabłkiem, pomarańczą lub brzoskwinią).

Kolacja: 4 wafle ryżowe posmarowane masłem, 2 listki sałaty, serek wiejski ze szczypiorkiem, posiekaną natką pietruszki, tymiankiem, rzeżuchą, skropić sokiem z cytryny.

DZIEŃ V

Śniadanie: ryż z bananem: stopić łyżkę margaryny, przez chwilę smażyć 3 łyżki ryżu, dodać łyżeczkę cukru, zalać szklanką mleka, chwilę gotować i dodać banana.

Obiad: ryż po chińsku: ugotować 5 łyżek ryżu, dodać szczyptę kurkumy, drobno pokrojoną zgrillowaną pierś kurczaka, doprawić ketchupem.

Kolacja: 3-4 wafle ryżowe, do tego pasta z ryby wędzonej: obrana mała wędzona makrela, dodać drobno pokrojone ugotowane na twardo jajko, i połówkę posiekanej cebuli, rozgnieść widelcem i wymieszać.

DZIEŃ VI

Śniadanie: 3-4 wafle ryżowe cienko posmarowane masłem, miodem, jabłko lub banan.

Obiad: kotleciki ryżowe: 30 g. cielęciny bez kości wymieszać z 2 łyżkami gotowanego ryżu, dodać sól, pieprz i jajko. Z masy uformować kotleciki, obtoczyć w bułce tartej i smażyć na oliwie z oliwek.

Kolacja: sałatka: pół szklanki ugotowanego ryżu wymieszać ze szczyptą kurkumy, pokroić czerwoną paprykę, 1 marchewkę, pół cebuli, 2 pieczarki, wymieszać. Dodać 3 łyżki zielonego groszku, doprawić sokiem z cytryny, solą, pieprzem, curry. 

DZIEŃ VII 

Śniadanie: 3 wafle ryżowe cienko posmarowane topionym serkiem, jajecznica z dwóch jajek ze szczypiorkiem usmażona na łyżce margaryny, jabłko lub kiwi do tego. 

Obiad: drobno pokroić pół cebuli, 1/4 jabłka i pół papryki, 100 g, piersi z kurczaka czy indyka drobno pokroić,  krótko obsmażyć na gorącym oleju. Dodać cebulę, jabłko i paprykę. Doprawić curry i szafranem, dusić pod przykrywką 5-10 minut. Zjeść z 3 łyżkami ugotowanego ryżu.

Kolacja:150 g. wołowiny pociąć na cienki kawałki, usmażyć bez tłuszczu, zjeść z dwoma liśćmi kapusty pekińskiej i 4 łyżkami ugotowanego ryżu.

PRZECIWWSKAZANIA: CIĄŻA, NIE MOGĄ JEJ STOSOWAĆ KOBIETY KARMIĄCE ORAZ DORASTAJĄCE DZIEWCZĘTA.

justymna   
mar 28 2008 :(
Komentarze (0)
Miałam mieć dziś taki fajny dzień ehh miałam jechać do Siewierza z Marcinkiem moim i co :( wczoraj jak byliśmy u niego na piwie ze znajomymi to mi kumpela napisała, że zaległy jakiś egzamin mam dziś z informatyki, i zamiast jechać z moim na tą wieś to muszę się uczyć dziś :( nauczyłam się połowy zostało mi troszkę jeszcze ale zrobiłam sobie przerwę, bo mi już nic nie wchodziło do główki :( i tak będę musiała zrobić sobie jakąś ściągę tak na wszelki wypadek gdyby się okazało, że zapomniałam czegoś :) No teraz się troszkę wyluzuję, a za niedługo znowu do nauki :( ale mam nadzieję, że zaliczę informatykę i będę mieć naprawdę już koniec tego jednego semestru. Pozdrawiam, bądźcie dobrej myśli :(
justymna   
mar 27 2008 ...
Komentarze (2)
To fakt, od samego picia herbatki się nie chudnie, trzeba ograniczyć jedzenie i ćwiczyć itd, ale ja do tego chce zrobić dodatkowo dietę ryżową. Przyjemna i fajna więc dam radę. Tylko, że trwa całe 21 dni hmm będzie co ma być mam nadzieję, że będzie dobrze ;] Trzymajcie kciuki :] Buziaki i miłego słonecznego dnia :):)
justymna