Najnowsze wpisy, strona 2


mar 14 2008 Ciągle w ruchu ehh.....
Komentarze (0)

Co do mojego tytułu ehh szkoda gadać, ciągle gdzieś chodzę, zero odpoczynku teraz złapałam chwilkę żeby coś naskrobać :] rano pojechałam z moim chłopem do urzędu załatwiłam co trzeba i z powrotem do mnie na śniadanko bo już mi w brzuchu nieźle burczało :D trochę zaczęło to przypominać warczenie hihi :D  No ale pojadłam, boy pojechał do pracy a ja poszłam z mamą na zakupy, bo ta kobieta jak zawsze musi mieć bagażowego do niesienia tych cholernie ciężkich toreb ehh ja nie wiem na co jej tyle jedzenia, już lepiej niech sobie wózek kupi to będzie wygodniej, a nie mnie będzie wykorzystywać ;p a jutro znowu do carrefoura chce jechać, no ale to już wygodniej będzie bo namówię Marcinka żeby nas autkiem zawiózł :D aaa no i jutro wykłady ehh zarządzanie i makroekonomia hmm ale tylko do 15:30 :D a potem można szaleć po parku :] w niedzielę olewam jeden wykład i pojadę sobie na 12:35 ale za to do 20:40 będę siedzieć to na jeden wykład mogę nie pójść nikt płakać nie będzie :D no a jak tak się stanie to kupię mu chusteczki i po sprawie :D kurde posiedziałam chwilkę i znowu muszę iść, tym razem na pocztę po kartki i znaczki uff, a też nie wiem ile będzie do stanów kartka szła mam nadzieje, że dojdzie :] Oglądałam fany horror ostatnio z kumpelą i polecam bo miałam po nim super schizy lol, a zwał się "LęK". Ale i tak najlepsze horrory robią Japończycy i Chińczycy np. "Dark Water" też było świetne :D tak więc polecam, a no i oczywiście gorąco polecam "piłę 4" jest na co popatrzeć :D mmm krokieciki dziś na obiadek z barszczykiem będą :D mniam już mam na nie ochotę, co z tego że kupione ale za to wspaniale smakują :] 

No dobra robaczki kończę ten esej i zmykam na tą pocztę bo mi ją zamkną jeszcze ;p Buziaki wielkie i miłego dnia:*:*

justymna   
mar 13 2008 Fundusz emerytalny hmm
Komentarze (1)

Wróciłam od  babci cała obolała heh wysprzątałam ślicznie okna, meble, kryształy, szyby, lustra, całą kuchnię ehhh mam dość do następnych świąt :] ale po powrocie do domu zrekompensowałam sobie cały trud pysznym poziomkowym kisielkiem :] a teraz czekam jak głupia na takiego gościa, który ma mi przyjść i o funduszach emerytalnych mówić, żebym sobie jakiś wybrała fajny. Tak w sumie to ja już wiem w jakim chce być więc mu powiem i go szybko spławię :] Nie wiem po co takie zawracanie głowy z tym funduszem no ale ok, chce mu się przyjechać tutaj to nie będę się o to kłócić :P a jutro znowu trzeba jechać do urzędu skarbowego pity oddać, kurde człowiek to ciągle musi coś załatwiać zamiast spokojnie posiedzieć i odpocząć :/ No ale załatwię ten urząd szybko i pojadę na centrum jakieś ciuszki zobaczyć :D Może coś kupię znowu heh :D A tak wogóle to jestem na poszukiwaniu pracy hmm zrezygnowałam z poprzedniej 1 marca i teraz leniuchuje no ale jakby nie było pracować trzeba, żeby można było wydawać :D

Pozdrawiam wszystkich buziaki :*:*

justymna   
mar 13 2008 Coraz bliżej święta :D:D
Komentarze (1)
No tak święta coraz bliżej i trzeba sprzątać eh najbardziej nie lubię właśnie tego sprzątania :/ ale na szczęście okna mam już z sobą :] Tylko szkoda, że jak je umyłam to na drugi dzień deszcz z gradem je jeszcze raz wymył :/ No ale cóż trudno ;] Dziś jadę do babuni u niej trochę posprzątać :d Jakieś dobre uczynki trzeba mieć :D Więc kończę, bo za godzinkę mam autobus, a muszę zjeść wysuszyć włoski, przebrać się, pomalować  :D:D heh jak to kobieta ;] Pozdrawiam wszystkich Buziaki :*:*
justymna   
mar 12 2008 Witam :)
Komentarze (2)

Od czego by zacząć...

Założyłam bloga bo właściwie to troszkę mi się nudzi i nie mam co robić, a mam taką cichą nadzieję, że może go ktoś kiedyś przeczyta no i coś skomentuje może czasem ;]

Jeśli chodzi o mnie to troszkę już przeżyłam i aktualnie odpoczywam, czasem przerywając mój odpoczynek nauką, ponieważ studiuję zaocznie w Wyższej Szkole Przedsiębiorczości Karola Goduli w Chorzowie, na kierunku: administracja. I od razu z góry piszę, że kierunek nie jest fajny, a przedmioty są trudne i wymagający wykładowcy. A do tego ze wszystkiego ta durna szkoła ściąga pieniądze, ja już teraz mam za drugi semestr 275 zł., a co semestr czesne się zmienia więc za fajnie nie ma :/ ale jeszcze przede mną tylko parę semestrów więc muszę dać radę i mieć to już z głowy. :]Tylko szkoda mi najbardziej mojej kasy, którą muszę wydawać :/ ale trudno jak się chce być uczonym to trzeba coś poświęcić ;p Wogóle jakaś taka szaro bura pogoda za oknem :/ wcześniej padało, a teraz jest wszędzie mokro i jakoś tak ciemnawo :( Jedyne co mnie pociesza to to, że na kolacje zrobię sobie ziemniaczka z pieca z sosem czosnkowym..mmmm już mi ślinka na niego cieknie ;] Kończę pisanie i pozdrawiam wszystkich, którzy wejdą na mojego bloga ;] Buziaki :*:*

 

 

justymna