kwi 04 2008

...


Komentarze: 1

Dzień piąty mojej diety cud ;] jak narazie wszsytko idzie zgodnie z planem, jestem najedzona, posiłki są bardzo smaczne i zostało mi do końca jeszcze tylko 16 dni :] Fajna pogoda się dziś zrobiła :] Bo wczoraj to mnie na centrum grad złapał i musiałam stać biedna pod Ślązakiem z 10 minut aż się pogoda uspokoi, ale tak to jest jak się nie zabiera parasolki z domu, teraz będę ją nosić cały czas heh:] Jutro znowu i pojutrze uczelnia :/ teraz tylko muszę się zastanowić jak zrobić żeby jedzonko z diety do szkoły zabrać, muszę jakieś pojemniki poszukać na to. Hmm no nic jakoś trzeba sobie radzić, pracy dalej szukam, wczoraj byłam znowu na tej głównej poczcie ale było tylko w Tychach zapotrzebowanie, więc to raczej odpada. Ale nic nie przychodzi łatwo będę szukać. No kończę pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia. :)

 

justymna   
04 kwietnia 2008, 11:00
podziwiam że dieta idzie zgodnie z planem ja jakoś nie lubie tych specyfików. Mam jedynie nadzieje że jak pogoda będzie atrakcyjniejsza to niezidentyfikowana siła popchnie mnie do ćwiczeń na dworze, rowerek, rolki, bieganie, skakanka itp.
ps. koniecznie napisz ja ci ta dieta poszła

Dodaj komentarz